1. Pampersy. Najlepiej Active Baby oryginalnych Pampersów (najrzadziej uczulają, chociaż Ola nie uczulały żadne). Praktyczniej będzie kupić rozmiar 2 lub 3, na pewno się nie zmarnują ;)
2. Kocyk/ręcznik. Z doświadczenia wiem, że tego w domu nigdy za wiele. Zdarza się zużyć 2 ręczniki podczas jednej kąpieli (zwłaszcza na początku ;)) a kocykom często się dostaje (śliną, sikiem czy grubszą sprawką).
3. Pieluszki tetrowe i flanelowe. Te też na początku brudzą się hurtowo, dodatkowo często trzeba je wymieniać.
4. Ubranka. Mimo, że każda mama ma swój własny gust, ja zawsze cieszyłam się jak Olo dostawał jakieś ciuszki. Body i pajacyki zawsze się przydadzą :) Najbezpieczniej kupić rozmiar 62, lepiej żeby było za duże, niż by miało być za małe.
5. Jeśli ryzykujecie kupno kosmetyków, lepiej kupić emolienty typu Oillan, Oliatum czy Emolium. Jest duże prawdopodobieństwo, że Maleństwo nie będzie na nie uczulone, a taki zakup na pewno odciąży portfel Młodych Rodziców.